• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

clou

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

Eh! Zycie jest piekne. Slonce swieci, jest cieplo, az chce sie zyc. Hheh. No, po ostatniej notce rzeczywiscie bylo widac, ze mi sie spieszylo :] ale zdorzylam na czas. Swietnie bylo. Nastepnym razem jedziemy na lotkisko  za miastem, gdzie co niedziela odbywa sie palenie gumy, a ludzi jest nawe wiecej niz w godzinach rannych, kiedy lotnisko pelni role gieldy samochodowej. Kojejno naszo wyprawe zaplanowalam (ja) w takie miejsce ... zerwany most przywyklo sie mowic, ok 30 km za miastem. Swietnie bedzie. Juz nie moge sie doczekac. Nie lubie miasta! Tz zajeloby mi troche czasu rozwazajoc za i przeciw, moze nawet wiecej bylo by 'za'. Ale kto nie lubi swiezego powietrza, chlodnego powiewu wiatru, zielone lasy drzewa bez wiekszej ingerencji czlowieka. Glusza. Brak odglosow samochodow, prawie niewyczuwalny smrod spalin. Spiew ptakow ... Hehheh. To sie dopiero nazywa lono natury. Tak jakos doszlam do wniosku, ze lubie wies i nawet chcialabym mieszkac na jakiejs wiosce we wlasnym domu. Nie musi to byc ogromna rezydencja z basenem. Wystarczy przytulny domek (duzy i drewniany ;) i ogromny ogrod, ktory sama w przyszlosci zaprojektuje (wraz z domem). Ogrod stylizowany na dziki, gdzie pelno jest krzaczorow :D

P.S  A wiecie ze dzis dzien bez papierosa? Ja od rana nie zapalilam. Wcale nie ciognie. Oj jak dobrze. Tak lekko w plucach. Kurcze, czlowiek pali i nawet nie wie co za swinstwo wdycha. Tz wydawaloo mi sie ze wiem, aj tam substancje smoliste i nic wicej. Okazuje sie za jednak nie. Ble! Fu! Czytajcie:

Dym papierosowy zawiera m.in.: aceton (rozpuszczalnik, skladnik farb i lakierów), amoniak (uzywany do czyszczenia ubikacji oraz jako skladnik wielu nawozów sztucznych), arsen (uzywany jako trutka na szczury, odpowiedzialny za powstawanie raka skóry, wotroby, przelyku i oskrzeli), butan (gaz wystepujocy w ropie naftowej, uzywany do wyrobu benzyny oraz kauczuku syntetycznego), cyjanowodór (uzywany w czasie II wojny swiatowej przez hitlerowców w komorach gazowych), formaldehyd (uzywany do konserwacji zab i innych zwierzot, takze skladnik do produkcji syntetycznych wykladzin i dywanów) oraz polon (radioaktywny pierwiastek, odkryty przez naszo rodaczke Marie Sklodowsko-Curie, posiadajocy wlasciwsci rakotwórcze).

OSTRO ! ! !

Jak na razie po przeczytaniu tego mam wstret do fajek (nalogowa palaczka to pisze), ale ciekawe ile z tego zmyslono i podkoloryzowano? Oby choc troche. Niezle, trutka na szczury ! A tak przy okazji to zrobilam sobie wolne. Czwary dzien! Hhaha . Tz. razem z weekendem. Uznalam, ze nalezy mi sie. Ale jutro ide juz do sql. Trzymac sie !

 

01 czerwca 2004   Komentarze (8)
ZuZa
02 czerwca 2004 o 07:35
ajjj nie ładnie palić :PP heheh
AuCher
01 czerwca 2004 o 22:59
Nie pal nie pal masz racje!!! I z \\tym miastem tesz...ja se z tydzien temu szłem i szłema, aż tu pole i widok super:)))miasto jest straszne-zatłoczone śmierdzące fuj:( ale wieś na dłuższą mete niewiem:( na odpoczynmek owszem rewelacja:)))a moje mieszkanko to już prawie koiniec miasta:) pozdrawiam:)))
cała_ona
01 czerwca 2004 o 21:04
oo i zebyw iecej takich dni!!!!!!!!!!!!!!!!!! uooo palaczka i to jeszcze nalogowa!! a feeee :P:P nie ladnie
Taai
01 czerwca 2004 o 14:28
Pierdolenie! Piszą żeby zniechęcić.. a ja jestem uparta (głupia też) i palić będe bo po prostu lubie i już! Koniec i kropa ===> . No!!!
*KiNiA*
01 czerwca 2004 o 13:20
\"Nie pal, nie pal, nie pal papierosów nie pal, nie pal, nie pal. Mówię Ci nie pal, nie pal, nie pal bo będziesz kasłać i będzie Ci źle!\" - to urywek piosenki nie wiem czyjej i nie wiem skąd ją znam, ale śpiewam ją na cześć twojego postanowienia zerwania z nałogiem. Bo chyba nie zamierzasz się dalej otruwać!!! :> Co nie :>
witchgirl
01 czerwca 2004 o 12:36
hehe a ja już zdąrzyłam w ciągu godziny spalić dwa papierosy...
*linka*
01 czerwca 2004 o 11:38
Oj tak, jest ciepło... Momentami aż za bardzo :P. Ale żyć się chce, to fakt :). Taka pogoda jakoś nastarja bardziej optymistycznie :). Hmm... ja wiem jedno - nie mogłabym zrezygnować w życia w mieście, chociaż naprawdę kocham przyrodę. A jednak pewnych rzeczy nawet za cenę ciszy, spokoju i czystszego powietrza, bym się nie wyrzekła :P. Ale też marzę o przytulnym domku z wielkim ogródkiem... :). Kolejna, planowana wycieczka rowerowa jak widzę zapowiada się wspaniale :). Ojej... Clou, Ty palisz :>? Rzuć to świństwo w cholerę... Jak można się tak truć :P? Swojego czasu zdarzało mi się popalać, ale żal mi było zdrowia, a moje Słonko wybiło mi fajki z głowy raz na zawsze :]. No no - Ty mała wagarowiczko ;). Ładnie to tak :P? (Odzywa się ta, co sobie robiła wagary nawet, a może powinnam raczej powiedzieć zwłaszcza w maturalnej klasie :P). Trzymaj się, Gosiu :*. Pozdrawiam :).
tulipanekgda
01 czerwca 2004 o 10:56
hahaha a jutro i tak zapalisz:P jak nalog to nalog...:(

Dodaj komentarz

Clou | Blogi