Bez tytułu
Nie lubie sytuacji, kiedy przegrywa druzyna, a wszyscy z zalu bija brawo. Ulubiona druzyna. Dobrze, ze chociaz na koniec nadrobili.
Jutro ide po kolejne wyniki. Potem po zdjecia, do biblioteki. Rano przyjedzie siostra. Zrobie jej sniadanko. Niedawno przeprowadzila sie do mojego miasta, co wcale nie pomaga nam czesciej widywac sie.
Dodaj komentarz