Bez tytułu
Udalo mi sie uporzadkowac zdjecia, a bylo ich calkiem sporo. Zebralam te najciekawsze, wywolalam. Dokonczylam album. Bylam zaskoczona, ze az tyle nazbieralo sie. Chociaz z takich Mazur.. niby 400 zdjec, ale do wywolania ledwo 6 wybralam;) A bo te szalone imprezy kiedys. To byly czasy. Ach.. Teraz tylko pomarzyc mozna. I udawalo sie wszystko. A teraz nie!
Upilam sie z kolezanka. Powod? Niezdane egzaminy. W chwili obecnej juz nic mnie nie rusza. Mam wszystko gdzies. I na prawde nic do mnie nie dociera. Ale pojde na poprawde. Obiecalam komus. Tylko dlatego.
Bo jak tu sie nie zniechecic? Kiedy wszysto sie umie i dostaje magiczne 2.0?
Pierdole ich wszystkich i ta cala politechnike!
Dodaj komentarz