Jakos tak fajniie. Co tu duzo gadac. Wiosne mamy. Zaraz lato i Wakacje. Z duzej litery o to swieto ! Ja jebnieta. Wlasnei z kolezanko snujemy sobei lany gdzie pojedziemy, jak bedzie gajnie. Morze, plaza ! Czego chciec wiecej. Tylko zawsze jak przyjdzie co do czego to plany diabli bioro, ale co tam ! Bodzmy dobrej mysli. Trzeba byc w koncu optymisto, no nie ! Heheh. Siedze se przed kompem w kapturze! Bo mi zimno. Wyloczyli ogrzewanie i prez tzry ostatnie dni doslownei dygotam z zimna. Ale zmarzlak ze mnie. No z pewnymi wyjotkami. Kiedyw sql zobaczylam mojego przyszlego :] faceta to od razu zrobilo mi sie cieplej. Oj tak, tak. Ale dzis beke w szkole milam. Dawno sie tak nie usmilam z nauczyciele ( dawno tz. tak mniej wiecej pare dni :). Hhahah. Sorka (purchawa) dosownei zrugala mnie na korytarzu. To nie nowosc. Takie tam rzeczy wygadywla, ze ja chodze do kosciola i momo tego sie bezczelnie zachowuje w sql. Ze widzial mnie (pisalam wczesniej) ze nastepnym razem podejdzie do mojej mamy i wszystko jej powie. Heheh. Jak ja jo lubie ! Zajebiscie wygloda jak sie denerwuje. W sumie to niejest taka straszna. W porzodku babka - tylko czasem jak jej odbije... to potrafi zatrzymac czlowieka na korytarzu i wypomniec pare rzeczy (w ost. pon np.). Hheheh. Nie myslcie sobei ze taki bezczelny typek jestem. J apo prostu kocham smiac sie i zadko usmiech zchodzi z mojej twarzy, a ze w szkole tego nie tolerujo to ich sprawa. Hheheh. Fajno jest. I bedzie jeszce lepiej. Dziekowa Wam ze jestescie, ze czytacie te notki, czy so smutne, czy nie. Ze czasem pomozecie czlowiekowi kiedy ma zle dni. A kiedy szalone pomysly strzelo do glowy do wesprzecie. Swiat jest piekny. Wystarczy sie tylko dookola rozejrzec, otworzyc oczy i zauwazyc ilu jest wspanialych ludzi. Warto uwierzyc ze szczescie jest w zasiegu reki, trzeba tylko odrobine odwagi i ochoty. A nie siedziec z zalozonymi rekami i czkac... I narzekac, ze do mnie nei przyszlo, mi sie nie uklada.... Nie nie. Trzeba wziosc sprawy w swoje rece i isc do przodu. Tak wlasnei zamiezram zrobic. Heheh i tym razem sie nei poddam. Ne bede juz wiecej leniuchowac. Biore sie za siebie i Blondynka, czyli mojego przyszlego facet. Hhehe. zyczcie powodzenia, a ja nie bede dziekowac ! Oka ?
POWODZENIA :D no wlasnie to taki feler szkoly ( i nie tylko ejden) ze juz nawet smiac sie czlowiekowi nie mozna ;/ osrancy jedne zaraz sie rzucaja ;/ wiem cos o tym :P
Oj jest piękny jest!!! Tylko trzeba wreszcie to dostrzec!!! Yeah!!! Życze miłego dnia, udanych łowów na Blondynka i zawsze takiego dobrego humorku............. Nie dziękuj!!!! Pozdrawiam! :)
*linka*
16 maja 2004 o 00:40
A niektórzy są niereformowalni i chyba nigdy sie nie nauczą, że za pewne rzeczy nie muszą dziękować :). Ja tu jestem już od jakiegos czasu częstym gościem i nim pozostanę, podobnie jak Kinia :). I tyle :].
*KiNiA*
15 maja 2004 o 18:09
buziak for you :) i Powodzenia!!! Ja też snuję plany wakacyjne ale w góry i chyba nie musisz dziękować bo my i tak będziemy ;P ;) tzn. JA :)
*linka*
15 maja 2004 o 17:44
Wspaniale - cóż za godna pochwały postawa wobec życia i świata :)! Oby tak było zawsze... Ech... kiedy ja snuję jakies plany z moimi kumpelami, bo niestety bardzo rzadko dochodzą one do skutku... A na pewno rzadziej niż powinny! Ale tak już niestety bywa. Widzę, że Ty jesteś tak ciepłolubna jak moja siostra i mój facet :D. Chociaż to prawda, że ostatnio jakoś zmino się w mieszkaniach zrobiło. A marznąć ja także nie lubię, chociaż chyba jestem bardziej odporna na zimno niż niektórzy :]. No to ja z całego serca życzę powodzenia!! Blondynek musi być Twój :D! Hmm... niech się denerwują nauczyciele, skoro chcą - ich sprawa :). A Ty bądź jaka jesteś i się pod tym kątem nigdy nie zmieniaj :]! Uśmiech i szczery śmiech każdy powinien tolerować, a wręcz być zadowolony, że są jeszcze tacy ludzie, którzy zazwyczaj są weseli i uśmiechnięci. Przecież to bardzo podnosi na duchu, kiedy widzi się promienny uśmiech na czyjejś twarzy :). Pamiętaj, że na nas zawsze możes
Aucher
15 maja 2004 o 16:02
Myślę że dotej notki pasuje cytat:\"Trzeba się w życiu rozpychać łokciami\" więc zmieniać świat na lepsze i zmieniać siebie też na dobre.Jeżeli zmienisz sama siebie tpo bedziesz miała satysfakcję (pewność) że chodź jedna osoba na świecie jest na \"+\"
no ja chyba też muszę się wziąść za siebie i podąrzać w poszukiwaniu szczęścia, tyle że moja natura lenia trochę mi w tym przeszkadza...Powodzennia z Blondynkiem!!!!!!!!!!!
Dodaj komentarz