fhancuski leci ...
Nie wiem od czego mam zaczoc. Moze od tego, ze wiem ze nic nie wiem ... Dlaczego ten czas leci tak nieublaganie szybko ... Jak bylam malym dzieckiem wszystko sie dluzylo. Glupi rok szkolny w pierwszej klasie trwal chyba wiecznosc, a teraz - zupelne pzreciwienstwo. W mojej rodzinnej miejscowosci: czesto jezdzilismy na niedzielny piknik do ruin zamku Radziwillow. Wtedy wydawal mi sie byc tak daleko, a teraz ... doslownie chwila czasu i juz jestem na miejscu. Zawsze marzylam, bedoc tam ... Mimo iz budowla zostaal zburzona wieki lat temu - fascynowal mnie widok, a teraz ... jakis zagraniczny inwestor wykupil plany Szwedom i postawil chotel, rzekomo o konstrukcji jak niegdys ... Biore gleboki oddech, zeby sie lepiej dotlenic .... Wczoraj byla u mnie na lekcji Hiszpanka. Chwalila polski alkohol ;] heh. Dzisiaj nie mam lekcji - popoludniowy dyzur. W kazdym bodz razie oplaca sie. Kuzwa, ale jestem zla. Chyba zatoki przeziebilam, nie dam rady nawet sklonu zrobic - cos mi w glowie swiruje. A ja przeciez musze byc zdrowa do 19. Trudna rozmowa z rodzicami. Jednak wszystko kreci sie wokol pieniedzy. Ma sie jednak ten dar przekonywania. Zgodzili sie ... Bardzo sie ciesze, ale jakos nie umiem tego wyrazic. Cos dziwnego dzieje sie z mojo glowo, moze to przez to diete ... Czuje sie pelnym czlowiekiem. Moze i pycha przeze mnie przemawia, ale czuje swojo wartosc, ze jestem napelniona uczuciem ... ?Nie ma tej dziwnej pustki co rok temu ... Lza ... i druga ... Przeczytalam dzis pewien artykul o nowoworze. To kara boska czy jak? Niedlugo bedzie pierwsza rocznica.. Do tej pory boimy sie o tym mowic, nikt nie porusza tematu. Tabu? moze po prostu ja nic o tym nie wiem - wszystko dzieje sie za plecami. Wykryli, ze moj jedyny Dziadek ma nowotwor .. dwa dni przed smiercio .. a prawie dwa lata byl pod ich obserwacjo (lekarzy), operowali Go i nawet nie wiedzili na co ... Juz praktycznie nie mial pluc .. kolejna lza .. to boli .. nie umiem rozmawiac o smierci, to takie osobiste przezycie .. Ja mialam wtedy znaki od Boga, w nocy slyszalam krzyk, ktory przerazliwie bolal ... wszyscy sie obudzili ... Jakby cos mi wyzeral ze srodka, chcial cos wydrzec ... Fo tej pory dokladnie go pamietam, nie daje mi spokoju .. wywoluje niepokoj.. Duzo czasu potrzebowalam zeby dojsc do siebie.. Wtedy bylam pustym czlowiekiem ... nic nie potrafilam, za duzy cios .. Wkrotce rocznica ... Lza ...
Dodaj komentarz