• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

clou

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

manifestuj !! ta rara ram tam tam ta rara...

HELOL !! A nie mowilam !? .., ze jak mi przejdzie to wroce :D Doszlam tylko do wnioskow (zreszto poraz kolejny), ze nie nalezy analizowac swego postepowania, a dokladniej przezytych chwil. Bez sensu jest rozczulanie sie nad sobo, skoro i tak nie mamy wplywu na bieg wydarzen, ktore mialy juz miejsce. Nie tzreba zglebiac sie w swoim wnetrzu bardziej niz my sami tego potrzebujemy. A wiec zapomniec o klopotach i carpe diem !!
-=oko=- -=oko=-
=P
zeby to tak bylo na codzien ..
Najadlam sie pomaranczy, dostarczylam dostarczylam organizmowi odpowiednio ilosc witaminy C i zadna jesien ani zima mi nie straszna. Ale nie myslcie, ze tak sobie usiadlam i zjadlam =P   To byla specjalna kuracja, stopniowo ... Ha! Ot znalazlam sobie temat. Wkrecam !? Czekam na cos, moze kogos .. aby odmienic swoje zycie. Od pewnego czasu chodzi mi po glowie pewna mysl: musze zmienic cos w sobie, bo jak tak dalej bedize to .. A zreszto! Uznam, ze nie bylo tego ostatniego zdania.

17 grudnia 2004   Komentarze (5)
witchgirl
18 grudnia 2004 o 06:05
to co było juz nie wróci i nie da się już tego zmienić..kuracja pomarańczowa??..hmm muszę to wypróbować ;D
sensitive_soul
17 grudnia 2004 o 16:56
no i zajebiscie!sama sadze,że nie ma sie czym przejmować skoro czegoś sie nei zmieni=) i to juz kilka miesiecy...i działa=D to jest wprost cudowne myślenie...=) ja też czekam.na niego.no ale co tam.za pół roku odejde ze swiadomoscia ze sie nie doczakałam.a moze mi \"starczy\" ten który jest?hmm...jedz pomarancze!=P =*
Kumcia
17 grudnia 2004 o 16:37
chyba polowa ludzi na swiecie czeka na cos albo na kogos aby odmienil jego zycie!!I zapewnie tak sie stanie..kiedys:)
zuza
17 grudnia 2004 o 16:34
no jasne po co sie dolowac tym co juz bylo skoro i tak nie mamy wplywu na to co bylo .... dobre . szkoda ze ja tak mowie sobie prawie codziennie , ale i tak dalej robie co innego hmmm .... no coz tak bywa ale jakos sie trzymam . nawet moja \'przyjaciolka\' leci w chuja . ale powoli mnie zaczyna to pierdolic . nie to nie. nic na sile . sorry ze to u Ciebie pisze ale wiesz ... wrrr :[ ... sorki juz uciekam papa :***
carnation
17 grudnia 2004 o 10:39
a co bys chciala w sobie zmienic? Fryzure, styl ubierania czy jakas cecha charakteru?

Dodaj komentarz

Clou | Blogi