o rany .. ;]
Same schizy! Polnocna Carolina, Dakota, plesniaki, szastogrzyb, purchawica olbrzymia ... czarna mawia z Wacusiem na czele, moglabym tak bez kooonca wymieniac :D Chcialam napisac note juz kilka dni temu, taaa, tzn napisalam ale sie niedodala i zonk. Teraz to robie. Ojej eeee !! Sama sobie sie dziwie jak ja to wszystko znosze. Wszystko mnie boli. Aerobik silownia ... wf. Szczegolnie te ostatnie, a fe! Facet mnie uczy - tyran, wyzywa sie. Hahha. A my taakie kabarety u niego odstawiamy ze hej!! Jajca jak berety! Ale smiaszny jest :D Po nocach prawie nie spie, do 2- 3 nad ksiozkami, pozniej czacha dymi. Niekiedy sama siebie zadziwiam, ze tak dam rade potem w szkole funkcjonowac. A w niej same oszolomy =P W tym ja. Do tej pory ukrywalam sie od Tomka ... a on taki milutki :D ostatnio milam opis: 'i jesli istnieje cos warte tego by zmienic sie ... zrobie to ..' - to mimo iz mnie nie bylo (bo wiadomo chowalam sie od niego) on napisal ze nie musze sie zmieniac bo i tak ... Aj. Jakos tak go polubilam. Czas szybko leci. Brak czasu na wszystko. tyle sie wydarzylo ...
Dodaj komentarz