• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

clou

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Wreszcie dorwalam sie do kompa

Niby takie duze dziecko ze mnie, a starsi ciogle majo nade mno wladze :D Hehehe. Szlaban mam, ale jakos udalo mi sie dorwac do kompa. Ostatnio przegielem, siedzialam tu non stop, zlapalam osiem robakow jednego dnia ... i starsza sie z deka wkurwila. Moze to i nawt dobrze ... Posiedze troche wiecej nad ksiozkami. Oj, przydalo by sie troche. Hhehe. Juz ja to widze: strta ksiozek na biurku, kilkadziesiot kubkow po herbacie, a ja miedzy tym wszystkim ... spie. Dzis rewelecja, potwierdzenie czworek z chemii i historii. Co prawda moglo byc lepiej ale nie narzekam. Jutro trzy sprawdziany, dlatego .. chyba bede musiala sobie dluzej pospac :D toz zartowalam ! Ale dzis faza byla. Pomine zdazenie w lazience z ochrono, bo lipa pisac. Hhheh. W koncu cenzura obowiozuje na tym blogu. Hheheh. Purchawa wymiata! Na wf kolezanki moje biegaly na dlugi dystans, ktory obejmuje dwa okrozenia wokol szkoly ... i  sobie wystartowala jedna z nich, a ja dwie moje kolezanki i jeszcze tej co wystartowala chlopak .. czekal za budynkiem z roweram. Hheh. Jak brechta byla. Ta sobie rowerkiem posuwala, a my zwijalismy sie ze smiechu. Jeszcze jakas klasa co miala na parterze lekcje i ksiodz (co wie jakie cyrki potrafimy odstawiac i nic go chyba juz nie zdziwi). Buhehe. Jaka faza. Zebyscie to tylko widzeli. My tam calo lekcje stalismy z tym rowerem ... jeszcze kilka osob skorzystalo z naszej pomocy. Buhehe. Ale ktoregos dnia jak znajde odrobine czasu to tako notke Wam zafunduje. Chce tyle napisac. Min o moich przemysleniach. Tak, tak wydawac by sie moglo .. ale mysle czasem. Bez obaw. Do jakich wnioskow doszlam pod wplywem poezji Karpinskiego. Nie interesuje mnie szczegolnie jego tworczosc, jednak uswiadomilam sobie ... to juz w nastepnej notce, pozwoicie. A poki co .. No dobra, bez tych formalnosci :D

07 czerwca 2004   Komentarze (5)
*linka*
10 czerwca 2004 o 15:12
Ja ostatnio musiałam zrezygnować z kompa dobrowolnie - dla dobra sprawy i zdanej matury :). Ale opłacało się. Tylko szkoda, że teraz nie mogę odpocząć, tylko muszę zacząć zakuwać na studia... Wiesz, najtrudniej się przełamać i porządnie zabrać do nauki. A jak się człowiek przymusi, to później już jakoś idzie :). Dasz sobie radę! Notka o Twoich przemyśleniach - świetny pomysł :). Ale mnie normalnie zaszokowałaś, że tak Cię wzięło pod wpływem lektury wierszy Karpińskiego :). Ale nieważne, skąs się bierze wena, najważniejsze, że jest :]. Pozdrawiam :).
witchgirl
08 czerwca 2004 o 11:36
to i tak że mieliście biegać na około szkoły a nie boiska, tam by raczej nie dało się oszukiwać..
*KiNiA*
08 czerwca 2004 o 06:57
Ten widok Ciebie z książkami to ja widzę troszkę inaczej, pełno książek, zeszytów, kubków po herbacie i Ty między tym wszystkim... siedzisz przy kompie ;P na blogach... nie mam racji :>
kamusia23
07 czerwca 2004 o 18:37
ja tez wlasnie zasiadlam po przerwie a z klawiatury az sie kurzy!!!!!!!
Taai
07 czerwca 2004 o 18:03
Hahaha! \"Purchawa wymiata\".... no nie moge!!! Zajebicho tekst... hehe!!!! Boskie! :* :D:D:D:D

Dodaj komentarz

Clou | Blogi