.:time:.
Jejq, jak ten czas strasznie szybko lecie, nie zdazy czlowiek sie obejrzec a tu juz kolejny tydzien konczy sie bodz zaczyna. Ojojoj, i co na to poradzic. Laba sie konczy - 5 dni wolnosci. Super rekolekcje mialam- w kosciele tylko raz bylam, tak jakos przypadkowo spotkalam pare osob i poszlismy - faza ;). Hheheh, a ze kosciol w centrum :] to poznij po poludniu do baru wybilismy. Buhahah. A ostatnio napalilam na kolczyk w pepku. Hahha! ! ! Ja zawsze dopinam swego. Dziwei sie tylko ze ten pomysl wczesniej do glowy nie przyszedl. No, wczoraj postanowilam, do wakacji intensywna silownia, a miedzy czase kolczyk !!! Mam jeszcze ochote na jakos zajebisto dziare, ze stalej to na raze zrezygnuje - moze cos henno np na 3 latka.Zreszto zobaczy sie.