• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

clou

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004

Archiwum kwiecień 2005

< 1 2 >

po wszystkim

uuf. Myslalam ze ta cholerna bezradnosc pozre mnie w calosci. Przechodzi! Juz dobrze. Wydawac by sie moglo, ze pekne ze zlosci. Bezsilnosc.. i swiadomosc, ze poki co nie da sie zmienic owej sytuacji. Te wszystkie upokarzajace slowa.. Nie czesto slyszy sie cos takiego z przekrwionych wsciekloscio oczu! ( w sumie, bioroc pod uwage fakt, ze so to oczy osoby, ktorej nienawidzi sie - pewna satysfakcja istnieje). Przynajmniej mi nie zdarzalo sie cos (az) takiego. Nie ma juz sprawiedliwosci na tym swiecie! Tzn. jest (dowod: cel czwartkowej podrozy), ale nie w mojej szkole. To co: i ja sie kwalifikuje na nagane!? Niby za co! Oby nie. Poswiecilam tyle czasu i energii na te ugode. A tu dupa. Nie wiadomo jak bardzo staralbys sie poprawic, i tak nikt tego nie doceni. Nazwisko - (juz) znaczy swoje.
Na razie sytuacja opanowana.
Czwartkowa podroz: zeby nie dobre basy i parzadne sluchawki, to bym chyba nie wyrobila z moja rodzinka. Ciagle sie klocili. Tato za kolkiem szalal (bez szczegolow, bo wiadomo jak faceci prowadzo auta ;) Mama panikowala, a brat .. (bez komentarza, on ostatnio i tak jakis narwany).
Powiodlo sie! (jeszcze troche pomilcze na ten temat) I wlasnie to sprawilo ze tak szybko uspokoilam sie, po wczesniejszym (uzasadnionym) napadzie ... teraz juz nie wiem jak nazwac emocje, ktore wziely gore nad rozumem.
Trzeba sie troche przystopowac ;)
22 kwietnia 2005   Komentarze (5)

Bez tytułu

Jak dobrze byc pierdolnietym w glowe.


.. stres powoli mija.

20 kwietnia 2005   Komentarze (3)

no title

Czwartek: 18nastka w klubie (jeszcze nie moja). Piatek: zakwasy na lewej rece. Ze niby od break dance co go na scenie zapodawalam. Taaa :) W to juz na pewno nie uwierze. Jakim cudem do szkoly dojechalam - to nie wiem, ale byly problemy. Jakie? Nie powiem, ale zasluguje na brawa ;) Jeszcze troche pobiegalam wieczorem i padlam. Nie klasyfikowalam sie na kolejno impreze, a szkoda. Ominela mnie: loza szydercow ;) Czego to oni nie wymyslo.
Chyba nie doceniam tego co mam.
Wena odeszla w sina dal. Za wczesnie by o czymkolwiek pisac. Jeszcze gotuje sie we mnie, a najlepiej wiedzo o tym domownicy, ktorym zapewne daje sie we znaki.
Brak slow by wyrazic jak wielki byl to Czlowiek. Przemilczalam to, stlumilam. Moze tak lepiej. Nie teraz.
W czwartek kolejne wyzwanie, wielki dzien. Podolam, musze.
17 kwietnia 2005   Komentarze (8)

Bez tytułu

Pozegnalismy Jana Pawla Wielkiego - autorytet moralny, a zarazem Ojca, czlowieka, ktory odmienil oblicze ziemi. Obudzil w nas dobro i milosc. Jednoczyl za zycia, jednoczyl po smierci. Jestesmy zamysleni, rozmyslamy .. W skupieniu i zadumie. A lzy same cisno do oczu.
Lecz 'nie lekajmy sie!'

'Odwagi! Ja jestem nie bojcie sie.'
(Mt. 14,27)

.. pozostaje nadzieja na przyszlosc ..,
a 'isc przed siebie to znaczy miec swiadomosc celu.'


W moim miescie w przeddzien pogrzebu Ojca Swietego zgromadzilo sie wiecej ludzi niz podczas Jego pielgrzymki kilkanascie lat temu ..
cud?
ja wierze.
09 kwietnia 2005   Komentarze (10)

Bez tytułu

Ojciec Swiety przez Swojo smierc nauczyl nas wiecej, niz udalo mu sie tego dokonac przez cale Jego zycie. To odejscie stalo sie zwienczeniem Jego calego trudu.

Kiedys Powiedzial do dziennikarzy zeby nie lapali go za slowa, za jezyk bo jesli bedo, On pokaze im jezyk - umial sobie ze wszystkiego zazartowac.

;(

06 kwietnia 2005   Komentarze (5)
< 1 2 >
Clou | Blogi