damy rade !!!
No jasne ze trzeba ciogle w gore isc, choc meczy zycie, a jak przyjdzie pasc to pasc na szczycie !!! Heheheh, nie wiem co pisac, opublikowalam wreszcie swojo stronke, ale ile przy tym nerwow bylo... W rezultacie istnieje ona pod dwoma adresami :] spoko jest ! Jak zmienie szablonik, bo taki mam zamiar to dodam nowe linki i takie tam bajery - jak tylko bede miala czas. Ostatnio prawie wogole w domu nie mam mnie i to wlasnie dlatego zadko wlaze na neta. zaniedbuje wszystko ;) Coz, wczoraj na 8.15 - osiem lekcji po nich na zilownie, ledwo zdoze do domu dojsc cos przekosic i za hilbeka lece !!! buhahah. Jak mowie ze lece na hilbeka to znaczy ze na aerobik :P No i okolo 21 do domu schodze sie, stara jak zwykle cos pierdoli, Na poczotku troche ciezko bylo, bo to jednak duzy wycisk, ale super sie czuje po takich [intensywnych] cwiczeniach!!
Heheheh i jeszcze wspomne co w poniedzialek robilam. buahah, bo nie sadzilam ze moja klasa potrafi byc az tak zgrana. Heh, no wiec po lekcjach z wycho spieprzylismy sobie, hehe ale bylo przygod, Ja sie wogle dziwilam ze oni bedo chcieli isc, bo to takie swietoszki so. Jak pisalam kiedys tam : moja klasa dzieli sie na dwie grupy: jedna gnije i fazuje na lekcjach ( w tym ja oczywiescie :P) a reszta uczy sie. Wycha nic nie mowila, tylko kazala cos do pracowni przyniesc, np jakies tablice z czasami , to na angielski. A myslalam ze bedzie wielka bulwersacja. Buhahah
Zajebiscie jest ! ! ! Po prostu wiosna przyszla i moje serdecho usmiecha sie do calego swiata, jestem szczesliwa gnilec wylec. Zajefajny humorek mam caly czas. Heheh to za sprawo slicznego sloneczka i na rower ide w sobode z ziomalami Ooo !!! I ziomal przyjezdza z Suwalk :P :P Bedzie jazda. :]