takie tam :D
Ale ten swiatek popieprzony !!! Co sie ze mno dzieje. Mama mowi, ze to wiosna idzie - alergia i takie tam pierdolko bedize sie zaczynac. Ale ja wiem ze to nie tak. Hm... Tak wogole to ostatnio chyba jakies rozdwojenie jazni przezywam. Pisalam wczoraj list do przyjaciolki (w Szamotulach mieszka, nie widialysmy sie chyba ze 2 latka, a nasza przyjazn dalej kwitnie - spoko). Tak jakos odczuwam pewne zmeczenie psychiczne, dla mnie to so sie obecnei dzieje - to zdecydowanie za szybko :] Pisalam sobie ktoregos dnia notke i taka zajebiscie dluga byla, fajniutko mi sie pisalo, tylko na koniec jak klikam 'zapisz' dupa wtedy! Wszystko sie zjebalo i bylam cholernie zla!No ale jak widac juz mi przeszlo!!! Kiedys jeszcze napisze co bylo w niej zawarte, bo bylo to dla mnie wazne to, co tam zawarlam - brdzo bliskie. Postaram sie to kiedys opowiedziec. Dzis znowu do sql na 14.00. Ciekawe czy trafie?? Dzis znowu bedizem rozpijac absolwenta a religii, heheh. No dobra przyznaje sie, ten absolwent (czy luksusowa - jak kto woli) tak do konca prawdziwy nie byl... - my go tylko troche ulepszyli. Hheheh. Dobra koncze, bo wstyd mi sie robi jak o takich rzeczach tutaj pisze :P :P :P Zartowalam ! ! ! *BuZiAk* Wszystkim I wpisujta sie do ksiegi gosciow, bo juz dziala (od dzis) :P :P :P