• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

clou

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004

Archiwum 24 kwietnia 2004

Czas dopalic papierosa, obmyc twarz, zacerowac...

Pora na pewne postanowienia. Nie bede siedziec z zalozonymi rekami i patrzec jak coraz to bardziej pogrozam sie. Nie !!! To do mnie nie podobne. Nie poddam sie tak latwo. Zawsze walczylam i taka juz zostane. Pora pokazac pazurki i walczyc o swoje, a dodam ze sil mi nie brak ! I tym razem postaram sie wygrac walke o swoj wlasny los ! Tego mi trzeba bylo. Zimny prysznic. Co sie stalo to nie odstanie, trzeba podniesc sie i zyc dalej - z usmiechem na twarzy. Pokarze wszystkim, ze potrafie. Zreszto, Ci wszyscy, o ktorych teraz pomyslalam i tak wiedzo, ze zawsze dopinam swego. Przyjaciele? To za duzo powiedziane, ale so to  ludzie, w ktorych towarzystwie czuje sie barzdo dobrze. Tak. Nie trzeba du za duzo filozofofowac :] by dojsc do pewnych wnioskow. A do takich doszlam piszoc wczoraj list do przyjaciolki z drugiego konca Polski, z ktoro nadal utrzymuje kontakt. Dowiedzialam sie cos niecos o sobie, a mianowicie, ze boje sie samotnosci, i kiedy zostaje sama, chocby po to by napisac ten list, to nie wieadomo co klebi sie w mojej glowie. Pewne refleksje, przemyslenia. Z tych wlasnie bioro sie pewne przeczucia czy obawy i tzw dolek, ktoremu sie juz nigdy nie dam. Tak jest !!! Usmiech goro! Szykuje sie do walki, do walki o wlasne szczescie. I wiem, ze jo wygram. Te walke mozna rowneiz nazwac walko z czasem, ale nie komplikujmy sprawy :] Bedzie dobrze, wierze w to. W Boga i w szczesliwo przyszlosc: mojo, mojej rodziny i przyjaciol. Optymizm to podstawa. Raczej mi go nie brakuje. Tak ! Zdecydowanym i pewnym slowem moge to teraz powiedziec, tak poprostu, ze jestem optymistko. Haha i zaraz Was wszystkich zaraze, tych, ktorzy czytajo to notke. I jeszcze jak sie sablonik podoba ? Obiecueje (sobie w szczegolnosci), ze tamten jeszce wroci, troche mi sie znudzil, ale nadal jest zajebisty. No wiec... Dodam jeszcze ze popytalam sie troche po ludziach w sprawie nowego telefonu oczywiscie... I tak: duplikat karty przyslo mi dopiero za ok 3 tyg. (mowi sie trudno), a przez ten czas bede szukac jakiegos zajebistego siemensa. I zyczcie szczescia. Podobno kto szuka , ten znajdzie.

24 kwietnia 2004   Komentarze (4)
Clou | Blogi