Jaszczurka nie chciala zgubic ogona :D
Hheheh. Wlasnie czytam fragment sennika w necie ... Nie wierze w tako interpretacje snow, nie wierze! Ale czytam :] Po co? Sama nie wiem. Do tej pory bylo swietnie, glupawka nie odstepuje na krok .. ale kiedy przeczytalam znaczenie mojego dzisiejszego snu (zludna milosc i plonna nadzieja) ... to normalnie ... nie nie nie zalamalam sie! Hhhaha. Przestalam wierzyc. A co tam. To zaden racjonalny czy namacalny dowod :D Ale zebyscie wiedzieli co mi sie snilo :P Tzn. kto .... Hheehh. Niektorzy sie dobrze domyslajo. Ale co to byl za sen. Eh. Hhahaa. Swietnie, swietnie !! Hahha. Normalnie czulam to, bylam tego swiadoma ... A tak z innej beczki, macie czasem cos takeigo ze jak cos juz Wam sie przysni i pamietacei to przez caly dzien, dodaje wam to energii i usmiech na twarzy :D B ten przypadek to wlasnie moj! Hehhe. Ale ja down, tak sie ze snu cieszyc. No wiec wracajoc do tego ... mimo iz to wszystko sie snilo to jednak bylam swiadoma ze jestesmy razem, takei uczucie ze zaraz mamy sie spotkac, juz Go widzialam, On czekal na mnie przy stoliku (za zewnotrz jakiegos pubu) ... Hhaha, a pzy sosiednim stoliku siedzial moj ojciec i z tego powodu wlasnei balam sie podejsc. Hhaha. iekawe jak to by sie potoczylo zebym do niego podeszla. A wiecie co w tym najciekawsze i takei optymistyczne? Ze jak Go dzis rano w autobusie zobaczylam to mial na sobie te samo koszule ... Takie bajery :D Wyszlam dzis specjalnie wczesniej zeby nie spoznic sie na busa .. i okazalo sie ze zdozylam na ten wczesniejszy ! Faza! W szkole tez wylec dzis mialam. Babka z niemca znowu sie buja. no widac, ze kobieta ma ze sobo problem! Bezczelnie zaniza ocny. A polski mielismy ... uwaga uwaga: 70 osob w jednej sali! Hheheh. Myslalam ze zwiedne jak te kwiatki w moim pokoju :D oOo ! I jeszce lapalam z kumpelkami na wf jaszczyrke! Jak durne uganialysmy sie za nio. Miedzy lawkami uciekala a my jo patyczkiem ... Hahahh. Faza ! .... u c i e k l a .... i nie zyczyla sobie nawet zgubic ogon :D