'w kategorii melanz dostaniemy oskara, za...
Hhaha. Impreza zaliczona. Pozycja stratega, napoleonska czapa, otwieranie bramki, rozszyfrowywanie zdziczalych esow ... O rany !! Jestem skolowany! :D Heh. Wybaczcie. To tylko ja. Nie jestem na silach by opisac to wszystko. A zreszto. Po co - bylo minelo. Ciogle odsypiam, jestem tak gigantycznie zmeczona .. Nie ide dzis na aerobik. Nie mam sil. Czasem jestem na siebei zla, za to co tu wypisuje. Takie moje glupoty, dzielenie sie przezyciami.. Mam metlik w glowie. Chyba bede chora. Znowu nawiedzajo mnie te dziwne ataki (zlosci). Taka atmosfera .. Czegos mam w nadmiarze .. A brakuje mi snu. 15 h na dobe - dobra jestem, co! Na razie ciogle mi malo, ale wierze ze sie wkrotce wszystko ustabilizuje. Komandosi mnie dzis nawiedzili w domu. Jej! Spotkanie po latach: Porucznik + Dzeneral = mieszanka wybuchowa !! Podsumowanie: ..... sernik zjedzony. Mmm... Pe Es: jestem zle na samo siebie, ta swiadomosc mnie NIE dobije, ale musze byc silna. Jakies wstretne chorubsko mnie lapie, to dlatego taka podatna na stres jestem i czasem ciezko mi sie wyslowic, jezyk mi sie plocze.. Rozumiecie .. To calkeim jak w satanie upojenia alko(h/ch)*olowego , ale mnie to nie dodtyczy ... Jeszcze ten dziwny sen, co mi sie snil ... Jednak chcialabym choc na chwile przestac myslec i czuc .. Odpoczoc od tego wszystkigo. Sprawiam wrazenie .. Nawet samo siebie probuje oszukiwac .. O prosze jakie cfaniactwo sie we mnie odezwalo .. Choc na kilka dni .. uciek w te proznie
* - niepotrzebne skreslic