Bez tytułu
W Warszawie bylo swietnie! Przywiozlam troche bajeranckich laszkow. Np. zajebiscie szerokie spodnie moro (jasne odcienie), bialo koszulke i jasno bluze z kapturem :D Szkokujoce ceny w stolicy majo. W oko wpadla mi rowniez taka zajebista kurtka, patrze na metke, a tam 380 zl. Ostro. Pozostaly tylko marzenia ... Lecz ciuchy to nie wszystko. Pomine kilka szczegolow z zycia, ktore m. in. so powodem dla ktorych tu nie pisalam :D ehehh. Nie mam sily by komentowac ostatni mecz (w srode). Brak slow co tam sie dzialo. Powiem tyle: chce tylko zeby Portugalia wygrala! To jak dla mnie dla kibica niemaly szok byl, ale co tam! Juz drugi sedzia miedzynarodowy, u ktorego mozna zauwazyc stronniczosc. Najpierw szwedzki - Frisk sedziowal na rzecz Portugalii (co mi bylo na reke) :D, kolejny - Collina, nie wiem dlaczego zostal uznany za najlepszego. Wiele osob ma do niego pelno zastrzezen. Powinien podyktowac tego karnego ... A dzis na dzialeczke. Ogromna dawka promienie slonecznych ...
***
Eh! No siedzi u mnie jakis szpieg w systemie. Z tego tez powodu komp zjebanie dziala. GG wogle nie chce chodzic ... a ja musialam sie jakos zabezpieczyc. Bede jakos uwazac, poki nie przyjdzie ten pan i bedzie cos tam kombinowac. Czymajta sie. Dzis final ME 2004. Dopiero bedo emocje. Portugalia musi wygrac! Zagra o honor swoj i tych druzyn, ktore ulegly Grekom. Starzy weterani odpadli ... Niepoknani odeszli ... Pewni faworyci nie potrafili osiognoc tego, o co tak bardzo walczyli. To wlasnie jest futbol. Wspaniala gra. PORTUGALIO WYGRAJ TEN FINAL - ZDOBODZ MISTRZOSTWO !!!